Dido i orkiestra symfoniczna

Już dość dawno, sama Dido wspominała w Q&A na oficjalnej stronie, że chciałaby usłyszeć swoje piosenki w wykonaniu pełnej orkiestry :

(Do you play/listen to classical music and does it have an influence on your music?
Alex, Greece

Dido replies: I do yes. I listen and play on the piano. I'm sure it has an influence on me melodically although hard to tell specifically how. It was so much part of my life it can't have failed to have an influence and those wonderful melodies become embedded in my brain. I love being able to read and write music and really enjoying learning all over again about orchestration. One of my favourite things is to listen to a beautifully playing orchestra play a song I've written. It's a truly great experience.)

Smile

Sama jestem bardzo ciekawa, jak brzmiałyby jej utwory w "wersji symfonicznej" Very Happy

Na pewno nie wszystkie by się nadawały, niektóre piosenki wykonane z większą ilością instrumentów mogłyby stracić swój klimat i niepowtarzalność, na chwilę obecną nie wyobrażam sobie na przykład "The day before the day" w takiej wersji, ale "Let's do the things we normally do" albo "Us 2 little gods" - dlaczego nie? Very Happy

(już słyszę skrzypeczki w refrenie "Us 2 little gods" jako podkład do tego cudownego "nucenio-pomrukiwania" Dido Very Happy

)
A co Wy o tym sądzicie? Wink

słyszałam kiedyś kilka utworów w wersji instrumentalnej, oczywiście nie był to poziom orkiestry symfonicznej, a pomimo to zupełnie mi się taka aranżacja nie spodobała, niemniej lepiej dla Dido jeśli zacznie jakoś urozmaicać swoją muzykę Wink